Pomimo, że poziom życia w Polsce stale rośnie, a przynajmniej takie są szacunki odnośnie rodzin z tak zwanej średniej klasy, to wciąż nie brakuje tych biednych, czy choćby bezdomnych. Problem biedy jest raczej trudny do rozwiązania i to tym bardziej, że do wielu osób ubogich trudno dotrzeć i nawet nie wiadomo, jaki procent z nich dotknęła taka ciężka sytuacja życiowa. Jeżeli już mówimy o rodzinach, to bez wątpienia bardzo to się odbija na dzieciach. Potrzeby człowieka są bardzo duże, i ważne są warunki mieszkaniowe, ogrzewanie, środki czystości i żywność. Świat dziecka jest jednak zupełnie inny. Malec nie rozumie dlaczego nie ma pieniędzy i z czym to się wiąże. Idąc do sklepu widzi półki pełne słodyczy, ale kiedy rodziców nie stać na przysłowiowy „chleb” nie są w stanie spełnić prośby o jakiś słodycz. Odpowiedź, która słyszą, że „może innym razem” albo po prostu „nie mam pieniędzy” jest dla dziecka powodem do smutku.

Są jednak organizacje, które to starają się wspierać najuboższych i również zwracają uwagę na drobne potrzeby dziecka. Mogą to być Banki Żywności, ale również inne organizacje. Mówimy tutaj często o akcjach opatrzonych jakimś hasłem, które to mają na celu zbiórkę żywności, ale także słodyczy. Inicjatywy takie są organizowane nie tylko od święta i w święta. Skąd się biorą takie zbiory? To zależy od danej placówki chcącej uczestniczyć w takim wydarzeniu charytatywnym. I tak mogą to być dary od sponsorów wspierających określoną organizację, może to być też szkolna zbiórka „dzieci dla dzieci” gdzie mogą być przewidziane nie tylko zabawki, ale i słodycze. Podobnie zachowują się w niektórych sklepach, czy marketach, gdzie wiele towarów zbyt długo zalegających na półkach jest wyrzucana, mimo że nadal mówimy o żywności zdatnej do spożycia. Słodycze też się mieszczą w tym przedziale.

Tu warto więcej miejsca przeznaczyć faktowi zbierania towarów ze sklepów. Niech więc to będą czekolady, cukierki, batoniki, pączki, słodkie bułki itp. Zamiast to wyrzucić lepiej komuś ofiarować, albo odsprzedać danej organizacji nawet za symboliczną złotówkę. Wówczas nie czekamy na okazję jaką są święta, bo do tego czasu taki produkt może się zepsuć, a takie odrzuty mają stale miejsce. Niestety sprzedawcy rzadko się tym przejmują i oddają taki towar jedynie jeżeli ktoś się po niego zgłosi.

Przekaż słodycze do banku żywności.